Uczestnicząc kilka miesięcy temu w jednej z konferencji naukowych poświęconych prawu medycznemu, miałem okazję przysłuchać się wykładowi prowadzonemu przez członków Wojewódzkiej Komisji do Spraw Orzekania o Zdarzeniach Medycznych. Przyznam, że byłem nieco zaskoczony statystyką wyników postępowań przed komisją.
Otóż z podanych przez wykładowcę danych wynikało, że zaledwie kilkanaście procent spraw z tytułu błędu medycznego wszczętych przed komisją zakończyło się sukcesem pacjenta (wnioskodawcy). Co ciekawe, przyczyną wydania orzeczenia o braku zdarzenia medycznego w sprawie niekoniecznie było to, że błędu medycznego nie popełniono.
Często brak uwzględnienia żądania pacjenta wynikał z niespełnienia wymogów proceduralnych lub nienależytego prowadzenia postępowania, co powodowało, że pacjent nie wykazywał zasadności swojego żądania. Więcej o samych wymogach formalnych znajdziesz w moim wpisie dotyczącym komisji.
Z powyższego wynika, że przygotowując wniosek o ustalenie zdarzenia medycznego musisz być naprawdę bardzo precyzyjny i dobrze przygotować argumentację, którą chcesz przekonać komisję. Warto również przemyśleć jakiej specjalności biegli powinni wydać opinię lekarską.
Sam bowiem uczestniczyłem w postępowaniu, gdzie pacjent w zasadzie uniemożliwił sobie wygranie tej sprawy. Przyczyna leżała bowiem w tym, że pacjent w sposób zupełnie nieprawidłowy określił jacy biegli powinni wydać opinię lekarską.
Ważne jest także zaopatrzenie się wnioskodawcy wcześniej w dokumentację medyczną. Nie zawsze jest to możliwe, bo w przypadku dochodzenia roszczeń przed spadkobierców pacjenta, mogą oni uzyskać dostęp do dokumentacji medycznej jeżeli zostali do tego upoważnieni za życia pacjenta.
Wprawdzie komisja również posiada uprawnienie do zażądania od szpitala tej dokumentacji, jednak zdecydowanie łatwiej jest prawidłowo skonstruować wniosek mając wszelkie dokumenty przygotowane już wcześniej.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }