Wczoraj weszła w życie nowelizacja ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej, zgodnie z którą w ramach realizacji zleceń lekarskich w procesie diagnostyki, leczenia i rehabilitacji pielęgniarka i położna mają prawo wystawiać recepty na leki, z wyłączeniem leków zawierających substancje bardzo silnie działające, środki odurzające i substancje psychotropowe, oraz środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego niezbędne do kontynuacji leczenia, jeżeli ukończyły kurs specjalistyczny w tym zakresie.
Pielęgniarka lub położna musi posiadać ponadto dyplom ukończenia studiów co najmniej pierwszego stopnia na kierunku pielęgniarstwo lub położnictwo lub/i tytuł specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa.
Wykaz medykamentów, które mogą być przepisywane przez pielęgniarki i położne określi stosowne rozporządzenie.
Projekt budził od początku wiele kontrowersji, Naczelna Rada Lekarska kilkukrotnie krytykowała pomysł umożliwienia pielęgniarkom i położnym wypisywania recept, wskazując na brak komptetencji pielęgniarek i położnych do wykonywania takich czynności (np. w stanowisku Naczelnej Rady Lekarskiej nr 2/14/VII z dnia 9 maja 2014 roku).
Nowe uprawnienia pielęgniarek i położnych mogą mieć wpływ na przerzucenie na te osoby częściowej odpowiedzialności za błędy medyczne (zgodnie z powolnym odchodzeniem od zasady odpowiedzialności kapitana statku).
Ważny w nowej regulacji może okazać się zwrot „w ramach realizacji zleceń lekarskich„.
W przypadku procesu lub postępowania dyscyplinarnego, istotne będzie bowiem ustalenie czy w danym przypadku prawidłowe były zlecenia lekarskie. Jeżeli tak, wówczas pomyłka w ordynacji konkretnego leku może obciążać wyłącznie pielęgniarkę lub położną.
Co innego jeżeli pielęgniarka zaordynuje w porozumieniu z lekarzem (lub za jego cichym pozwoleniem) lek do przepisania którego nie bedzie uprawniona (na podstawie przywołanego rozporządzenia). Wówczas odpowiedzialność może zostać podzielona pomiędzy pielęgniarką (położną) i lekarzem, w ramach własnego zawinienia każdej z tych osób za błąd medyczny.
Jeżeli obawy środowiska lekarskiego okażą się uzasadnione, lawinowe zwiększenie liczby postępowań medycznych może jeszcze wzrosnąć. Na nieszczęcie pacjentów.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }