W sprawach medycznych o których co jakiś czas informują media, najczęściej dochodzi do roszczeń pacjentów związanych z nieprawidłowym leczeniem, diagnozą, zakażeniami szpitalnymi lub błędami organizacyjnymi. W sprawach, które prowadzę również zdecydowana większość roszczeń dotyczy takich właśnie uchybień.
Natomiast coraz częściej na wokandy sądowe trafiają sprawy, których podstawą nie są uchybienia dotyczące błędu w sztuce medycznej. Otóż coraz więcej spraw dotyczy zadośćuczynień za naruszenie innych praw pacjenta.
Pacjenci procesują się ze szpitalami i lekarzami między innymi o naruszenie prawa do informacji o stanie zdrowia, poszanowania godności i intymności czy prawa do wyrażenia świadomej zgody na leczenie.
Pamiętam jak prowadziłem jakiś czas temu szkolenie dla lekarzy, to przedstawiałem konkretne prawa pacjenta ze wskazaniem, iż ich naruszenie może prowadzić do konieczności zapłaty zadośćuczynienia. Część medyków była zdziwiona, że obowiązki lekarza w relacji z pacjentem nie kończą się tylko na obowiązku niesienia pomocy medycznej.
Dlaczego lekarz może zapłacić zadośćuczynienie pomimo prawidłowego wyleczenia pacjenta?
Prawa pacjenta te zostały opisane w ustawie o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Jeden z przepisów ustawy mówi, że za zawinione naruszenie praw pacjenta sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
WAŻNE! Jeżeli przykładowo, pacjent zostanie wyleczony, ale w toku uzyskiwania zgody na leczenie nie zostanie poinformowany, że dany zabieg leczniczy może wiązać się negatywnymi, ale normalnie występują konsekwencjami, wtedy może dojść do konieczności zapłaty zadośćuczynienia pacjentowi.
Dowodem przeciwko szpitalowi może być w takiej sytuacji formularz zgody na którym nie znajdzie się informacja o możliwych następstwach leczenia. Skutek ten nie musi nawet nastąpić. Istotne jest to, że uzyskana zgoda na leczenie nie była w pełni świadoma, autonomia pacjenta została przełamana i pacjent nie miał możliwości wyrażenia świadomej zgody.
Dziwne? Może i tak. Jednak będąc zarówno pacjentem, jak i lekarzem, musisz pamiętać, że tak to po prostu wygląda w praktyce.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }