Przeczytałem kilka tygodni temu najnowsze doniesienia prasowe o głośnej sprawie. W szpitalu z powodu zbyt późno przeprowadzonego cesarskiego cięcia dwójka dzieci urodziła się niestety martwa. Wykazano wówczas nieprawidłowości podczas kontroli NFZ. Jak wyglądała ta sytuacja?
Kontrola NFZ na oddziale ginekologiczno położniczym
Kontrolę w szpitalu wszczął jeden z oddziałów NFZ. Wyniki kontroli NFZ w szpitalu ukazały, że na oddziale ginekologiczno-położniczym szpitala popełniono szereg zaniedbań, które mogły mieć wpływ na to wydarzenie. Ustalono między innymi, że część posiadanego sprzętu (aparaty KTG) nie była wówczas wykorzystywana na oddziale, oraz że nie zapewniono niezbędnej obsady białego personelu na dyżurze. Błędy podczas kontroli NFZ, które odnotowano były zatem znaczące.
Kontrola NFZ w podmiocie leczniczym a wysokość nałożonej kary
Oddział NFZ nałożył na szpital karę w wysokości 1,7 mln zł, czyli 2% całego kontraktu dla szpitala. W wyniku odwołania od tej kary, Prezes NFZ skierował sprawę do ponownego rozpoznania przez oddział regionalny NFZ. Prawdopodobnie dojdzie do zmniejszenia kary do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Kwota ta stanowiła bowiem 2% kontraktu, ale w odniesieniu tylko do oddziału ginekologiczno-położniczego.
Dotychczas zwolniony został ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego. W sprawie popełnienia błędu medycznego w szpitalu postępowanie przygotowawcze prowadzi Prokuratura Okręgowa.
Kontrole prowadzone przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Dlaczego miały miejsce dopiero po tragedii?
W takich przypadkach rodzi się pytanie dlaczego kontrola wykonywania kontraktu ma miejsce dopiero po tragedii. Przecież uchybienia organizacyjne szpitala musiały mieć miejsce już wcześniej, a przecież ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej (art. 64 ust. 1) wyraźnie stanowi, że NFZ „może przeprowadzić kontrolę udzielania świadczeń świadczeniobiorcom, a w szczególności kontrolę organizacji i sposobu udzielania świadczeń opieki zdrowotnej oraz ich dostępności”.
Jeżeli NFZ ma podstawy prawne do sprawdzenia, jak są wydatkowane środki publiczne, to powinien reagować nie tylko tam, gdzie już miało miejsce traumatyczne wydarzenie, ale również w miejscach, gdzie ryzyko popełnienia błędu jest największe. Fundusz publikuje okresowe sprawozdania z kontroli u świadczeniodawców.
Niekiedy jednak dobór kontrolowanego świadczeniodawcy (szpitala, lekarza) jest nader przypadkowy i niepoprzedzony obiektywnymi przyczynami.
Śledź blog o prawie medycznym! Zobacz również inne wpisy: