Fundusz Kompensacyjny Zdarzeń Medycznych w założeniu zastąpił nieudany eksperyment z wojewódzkimi komisjami ds. orzekania o zdarzeniach medycznych. O konieczności likwidacji komisji pisałem już w 2019 roku. Zainteresowanych odsyłam do wpisu pt. „Wojewódzkie komisje ds. zdarzeń medycznych – do likwidacji„. Natomiast wpis ma obecnie charakter już wyłącznie historyczny, bo komisje słusznie odeszły w niebyt.
Dziesięć lat funkcjonowania obnażyło ich braki. Wady tych instytucji wynikały z braku możliwości wyegzekwowania przez pacjenta czegokolwiek, nawet w sytuacji korzystnego orzeczenia komisji. Był to zatem miecz o bardzo przytępionym ostrzu. Fundusz Kompensacyjny Zdarzeń Medycznych ma nieco inne założenia niż komisje.
Główną wadą komisji było to, że pacjent wygrywając ze szpitalem, mógł otrzymać od szpitala propozycję zadośćuczynienia i odszkodowania w kwocie na przykład 1000 zł, nie wspominając o przypadkach oferowania zadośćuczynienia na poziomie 1 zł (jednego złotego polskiego), co słusznie media okrzyknęły swego czasu skandalem.

W ubiegłym tygodniu zakończyłem w pierwszej instancji proces sądowy o odszkodowanie i zadośćuczynienie przeciwko szpitalowi klinicznemu. Postępowanie było poprzedzone postępowaniem przed komisją, gdzie szpital zaproponował pacjentce 1000 zł zadośćuczynienia za uszkodzenie tętnicy udowej i niemal doprowadzenie do wykrwawienia pacjentki. Skutki zdrowotne tego zdarzenia pacjentka odczuwa do dzisiaj. W sądzie okręgowym wygraliśmy około 300 000 zł.
W myśl nowego stanu prawnego, decyzję w przedmiocie wysokości kwoty należnej pacjentowi określa drogą decyzji Rzecznik Praw Pacjenta. Jeżeli pacjent (lub wnioskodawca w przypadku śmierci pacjenta) przyjmie ustaloną przez rzecznika kwotę, wówczas sprawa jest zakończona i nie można jej dochodzić przed sądem. Ustalona kwota wypłacana jest ze specjalnego funduszu państwowego – Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych. Jeżeli pacjent nie jest zadowolony z kwoty zaproponowanej przez rzecznika – ma otwartą drogę do wytoczenia powództwa sądowego. To się akurat nie zmieniło.
Zgodnie z przepisem:
„Złożenie oświadczenia o przyjęciu świadczenia kompensacyjnego jest równoznaczne ze zrzeczeniem się przez wnioskodawcę wszelkich roszczeń o odszkodowanie, rentę oraz zadośćuczynienie pieniężne mogących wynikać ze zdarzenia medycznego w zakresie szkód, które ujawniły się do dnia złożenia wniosku.”
Zmienił się termin na wydanie decyzji (wcześniej orzeczenia) – dotychczas były to cztery miesiące, obecnie termin skrócono do trzech miesięcy od dnia otrzymania kompletnego i prawidłowo opłaconego wniosku. Zobaczymy jak wyjdzie w praktyce, gdyż komisje nie dochowywały tego dłuższego przecież terminu. W mojej praktyce dochowanie terminu zdarzyło się raz.
Istotną zmianą jest sposób opiniowania. Dotychczas opinie medyczne w sprawach ich wymagających wydawali z założenia konsultanci wojewódzcy w określonej dziedzinie medycyny. Teraz są to zespoły (liczące nie więcej niż trzech członków) wchodzące organizacyjnie w strukturę biura Rzecznika Praw Pacjenta.
Przez czas trwania postępowania bieg przedawnienia roszczeń o naprawienie szkody wynikłej ze zdarzenia medycznego, którego dotyczy wniosek, nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu. To ważna zmiana, bo dotychczas bieg przedawnienia przerywał jedynie wniosek, który zakończył się sukcesem, czyli wydaniem orzeczenia o zdarzeniu medycznym. Fundusz Kompensacyjny Zdarzeń Medycznych działa zatem nieco inaczej.
Wysokość świadczenia kompensacyjnego z tytułu jednego zdarzenia medycznego w odniesieniu do jednego wnioskodawcy wynosi w przypadku:
- zakażenia biologicznym czynnikiem chorobotwórczym – od 2000 zł do 200 000 zł;
- uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia – od 2000 zł do 200 000 zł;
- śmierci pacjenta – od 20 000 zł do 100 000 zł.
Wysokość świadczenia kompensacyjnego ma podlegać co roku waloryzacji w stopniu odpowiadającym wskaźnikowi cen towarów i usług konsumpcyjnych za okres poprzedniego roku. Jak widzisz, zmiany nie są jedynie kosmetyczne. Więcej informacji znajdziesz na rządowej stronie Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych.
Jeżeli potrzebujesz pomocy w swojej sprawie medycznej, skontaktuj się ze mną poprzez formularz kontaktowy lub napisz e-mail.
Źródło ilustracji: pixabay