Według najnowszych doniesień Sejm nie zajmie się wetem prezydenta w sprawie ustawy o uzgodnieniu płci. W praktyce oznacza to legislacyjny zgon tego aktu prawnego.
Zgodnie z nieformalną zasadą dyskontynuacji, nowy parlament nie będzie zajmował się aktami, których nie uchwalił poprzedni.
Cytując polskich kibiców piłkarskich można rzec: „już za cztery lata...”.
Więcej o (niestety) wciąż obowiązującej procedurze uzgodnienia płci przeczytasz tutaj.