Przymusowe leczenie psychiatryczne często nie rozwiązuje wszystkich problemów. Złożenie wniosku i uzyskanie korzystnego (z punktu widzenia tak chorego, jak i jego rodziny) orzeczenia o potrzebie przymusowego leczenia psychiatrycznego pozwala na podjęcie leczenia i ustabilizowanie stanu zdrowia osoby dotkniętej przypadłością natury psychicznej. Czasami jednak konieczne jest ubezwłasnowolnienie osoby z zaburzeniami psychicznymi.
O ile pobyt na oddziale zamkniętym szpitala rozwiązuje problemy medyczne, o tyle nijak ma się do pozostałych sfer życia osoby chorej. Przecież nie możemy zapomnieć o tym, że taka osoba nadal może być właścicielem mieszkania, spłacać kredyt, korzystać z innej pomocy medycznej. Niekiedy z uwagi na swój stan zdrowia (ale także wiek), konieczne jest złożenie do sądu okręgowego wniosku o ubezwłasnowolnienie osoby z zaburzeniami psychicznymi.
Przyjąłem jakiś czas temu sprawę Pana Stefana, którego syn ciężko zachorował. Sprawa o przymusowe leczenie jest już w toku. Ale pozostają pozostałe trudne tematy – syn zaciągnął kredyt. Większość środków wkładu własnego pochodziła od rodziców, ale spłatą kredytu miał już zając się Marcin – syn Pana Stefana. Taka sytuacja była wtedy, gdy choroba Marcina była jeszcze na dość początkowym etapie (był mniej więcej 2015 rok).
Po jakimś czasie i kilku zawirowaniach życiowych Marcin przestał odzywać się do rodziny, zaczął być agresywny w stosunku do innych osób. Zaczął przejawiać objawy choroby afektywnej dwubiegunowej (CHAD).
W obecnej sytuacji nic nie wskazuje by Marcin był stanie zadbać o swoje codzienne sprawy, nie mówiąc już o terminowej spłacie kredytu mieszkaniowego. Ojciec pacjenta zaczął się martwić, że bank wypowie Marcinowi umowę kredytową i przejmie na własność mieszkanie. Jest to całkiem realne. Problemem jest to, ze żaden bank nie udzieli informacji (RODO+tajemnica bankowa), czy kredyt jest spłacany i czy umowa z bankiem nadal obowiązuje.
Jedynym rozwiązaniem wydaje się w takiej sytuacji złożenie wniosku o ubezwłasnowolnienie osoby z zaburzeniami psychicznymi i uzyskanie statusu opiekuna/kuratora osoby ubezwłasnowolnionej. Osoba taka może uzyskać w banku informację o sprawach majątkowych ubezwłasnowolnionego.
Opiekun czy kurator ma także znacznie szersze uprawnienia – chociażby w dziedzinie wyrażenia zgody na leczenie pacjenta. Często się bowiem zdarza, że osoba chora nie wyraża zgody na leczenie. Kieruje się przy tym zupełnie irracjonalnymi przesłankami. Twierdzi na przykład, że lekarze chcą celowo zabić pacjenta.
Połączenie przymusowego leczenia z nieubezwłasnowolnieniem także nie rozwiąże wszystkich problemów. Może co najwyżej pomóc utrzymać tę sytuację w jako takim porządku i pomóc w popadnięciu w jeszcze większe tarapaty.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }