Na stronie internetowej Naczelnej Izby Lekarskiej znajduje się ciekawy odnośnik do prowadzonego przez Izbę Krajowego Indeksu Niedorzeczności w Ochronie Zdrowia. Dosyć często zaglądam na tę stronę, która pozwala zwrócić uwagę na praktyczne problemy prowadzenia w Polsce działalności medycznej.
Na stronie znalazła się niedorzeczność zgłoszona przez medyka kwestionującego obowiązek nieodpłatnego udostępnienia na żądanie ZUS dokumentacji medycznej. Dla lekarzy i szpitali jest to realny koszt związany z kopiowaniem poszczególnych dokumentów.
Pamiętam, że jeszcze będąc na aplikacji pisałem na zlecenie szpitala opinię prawną dotyczącą tego czy za udostępnienie takiej dokumentacji ZUS-owi można pobrać opłatę. W końcu pacjent chcąc otrzymać kopię dokumentacji medycznej może zostać zobowiązany do zapłacenia za tę usługę.
Pamiętam, że wniosek z opinii był taki, że ZUS-owi się to po prostu należy za darmo, co wynika wprost z redakcji kilku ustaw. Sprawdziłem czy coś się w przepisach przez te kilka lat zmieniło. Niestety przepisy nadal stanowią, że dokumentacja musi zostać udostępniona nieodpłatnie.
Zgodnie z ustawą o systemie ubezpieczeń społecznych:
„W sprawach świadczeń z ubezpieczeń społecznych Zakład ma prawo do nieodpłatnego korzystania z dokumentacji medycznej zakładów opieki zdrowotnej.”
Można próbować podnosić, że korzystanie dotyczy analizy dokumentacji w miejscu jej przechowania, jednak mogłoby być trudno obronić takie stanowisko w praktyce. Z kolei w ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych napisano, że:
„W sprawach świadczeń przewidzianych w ustawie osoby zainteresowane i organy rentowe są zwolnione od wszelkich opłat (…)”.
Dlaczego ZUS jest traktowany lepiej aniżeli inne podmioty? Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Czy jest to niedorzeczność w ochronie zdrowia? Odpowiedź wydaje się znacznie prostsza.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }