Zadośćuczynienie za naruszenie praw pacjenta

Michał Grabiec        24 września 2014        17 komentarzy

Naruszenie praw pacjenta może być samodzielną podstawą dochodzenia roszczeń od szpitali czy lekarzy. Nie jest przy tym potrzebne by wystąpił klasyczny błąd medyczny, czyli doszło do uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. Konieczne jest natomiast przekonanie sądu, że naruszono nasze prawo do informacji o stanie zdrowia, wyrażenia świadomej i swobodnej zgody na leczenie, czy też naruszono godność i intymność pacjenta. Wtedy pacjentowi należy się zadośćuczynienie za naruszenie praw pacjenta.

Na blogu  pisałem dotychczas o możliwości żądania odszkodowania czy zadośćuczynienia za błędy w sztuce medycznej i podstawach ustalenia ich wysokości.

Przepisy pozwalają pacjentowi domagać się zadośćuczynienia za samo naruszenie opisanych w ustawie praw pacjenta. Chciałbym Ci zatem wyjaśnić czego dotyczy możliwość dochodzenia tego typu roszczeń.

Na czym polega odszkodowanie i zadośćuczynienie za błędy medyczne pewnie już wiesz, bo znasz teksty zamieszczone na blogu. Gwoli przypomnienia – zasadą jest wyrównanie szkody czyli np. zwrot kosztów leczenia czy rehabilitacji. W sytuacji zadośćuczynienia mamy do czynienia z wyrównaniem krzywdy wyrządzonej pacjentowi. Pacjent dochodząc od szpitala odszkodowania powinien zatem udowodnić jakie kwoty wyrównają poniesioną szkodę albo jaka krzywda została mu wyrządzona i wymaga rekompensaty.

Ustawa o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta zawiera jednak przepis, który umożliwia dochodzenie roszczeń bez obowiązku ścisłego wykazania wysokości szkody.

Jak uzyskać zadośćuczynienie za naruszenie praw pacjenta?

Należą do nich między innymi: prawo do leczenia zgodnego z zasadami sztuki medycznej, prawo do informacji o stanie zdrowia, prawo do przebywania z osobami bliskimi czy prawo do poszanowania godności, intymności lub tajemnicy związanej ze stanem zdrowia.

W sytuacji naruszenia któregoś z wyżej opisanych praw, pacjentowi przysługuje zadośćuczynienie za naruszenie praw pacjenta. Przepisy traktują bowiem prawa pacjenta jako dobra osobiste korzystające z dodatkowej ochrony prawnej.

Naruszenie praw musi być zawinione czyli powinno wynikać z niedopełnienia jakichś obowiązków spoczywających na lekarzu (lub na przykład pielęgniarce).

Przykładem roszczenia, które przysługuje pacjentowi jest zadośćuczynienie za naruszenie praw pacjenta – prawa do poszanowania godności i intymności. Prowadziłem takich procesów już kilka, zresztą sama/sam przeczytaj artykuł temu poświęcony.

Wysokość zadośćuczynień za tego typu naruszenia są niższe aniżeli kwoty zasądzane za błędy medyczne. Wysokość zasądzonych kwot kształtuje orzecznictwo sądów. Nie należą do wyjątków wyroki zasądzające 30-50 tysięcy złotych za naruszenie praw pacjenta. A to już kwota, o którą warto zawalczyć.

zadośćuczynienie za naruszenie praw pacjenta

{ 17 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

Marek 1 października, 2014 o 09:24

Polska to nie stany. W sumie tam aż boją się zaniedbań bo tam nie mają kompleksów przed wystąpieniem do sądu nawet z banalnego powodu, żądając ogromnych odszkodowań. U nas niestety inna mentalność

Odpowiedz

Michał Grabiec 1 października, 2014 o 10:26

Mentalność zmienia się wraz ze wzrostem świadomości prawnej społeczeństwa. Uważam, że jeżeli ustawy dają obywatelowi możliwość dochodzenia, w przypadku konkretnych uchybień, zadośćuczynień czy odszkodowań, to powinno się te uprawnienia realizować. Pod tym względem pacjenci są coraz lepiej wyedukowani.

Większa świadomość wpływa także na poprawę jakości usług medycznych, czego nie można nie doceniać.

Pozdrawiam

Odpowiedz

iwona 30 grudnia, 2014 o 17:31

Jeśli chodzi o postępowanie przed komisją ds, orzekania o zdarzeniach medycznych to szkoda czasu poszkodowanego pacjenta. Komisja, która prowadziła sprawę mojej mamy uznała, że to moja mama jest winna,iż ma zaawansowany nowotwór piersi. Pomimo iż w ramach programu profilaktyki piersi szpital był zobowiązany rozporządzeniem ministra zdrowia do zastosowania określonej procedury medycznej, której nie wykonał np. nie udzielono porady medycznej i nie wykonano badania palpacyjnego. Do chwili obecnej szpital mimo trzech pisemnych wniosków nie udostępnił wyników badań z mammografii i usg z 2013r. Powołano biegłą, która stwierdziła, że wyniki badań nie są potrzebne, ale badanie było dobrze przeprowadzone. szpital nie wykrył nowotworu, ale ja z wykształcenia biolog widziałam za to, że to nowotwór gołym okiem. dzięki temu uratowałam mamie życie. Nie polecam więc komisji, narażają tylko skrzywdzonych pacjentów na dodatkowe koszty finansowe. Oprócz 200 zł mama zapłaciła jeszcze 450zł, będąc osobą niepełnosprawną i pacjentem onkologicznym. System jest w sumie dobry, ale skorumpowany.

Odpowiedz

Michał Grabiec 30 grudnia, 2014 o 21:25

System komisji wojewódzkich na pewno wymaga pewnych poprawek. Jednak samo postępowanie przed komisją nie jest proste, wymaga pewnej znajomości przepisów kodeksu postępowania cywilnego. Pacjenci nie mają tej wiedzy i często popełniają nieświadomie błędy w procedurze. Nie twierdzę, że tak było w przypadku Pani mamy, natomiast takie jest moje spostrzeżenie co do części spraw z którymi się spotkałem. Czasami też lepsza od komisji może okazać się droga sądowa. Dziękuję za komentarz.

Odpowiedz

Anna 7 października, 2016 o 13:35

Witam,
Czy istnieje standardowa karta znieczulenia do operacji (resekcja jelita grubego). Jak powinna wyglądać karta okołoperacyjna. Operację miałam w Centrum Onkologii – Instytut w 2007 r. (trzeba sięgać do obowiązujących przepisów z tych lat)
Walczę w sądzie już ponad 9 lat .
Pozdrawiam Anna

Odpowiedz

Michał Grabiec 9 października, 2016 o 18:16

Pani Anno nie słyszałem by kształt takiego formularza został określony w przepisach. Na jakim etapie jest Pani sprawa? Pozdrawiam.

Odpowiedz

Isabella 8 maja, 2017 o 16:05

Gdzie się zgłosić i jk uzyskac zadośćuczynienie za złamanie praw pacjenta przez szpital?

Odpowiedz

Michał Grabiec 15 maja, 2017 o 22:49

Pani Isabello, odpowiedziałem Pani na wysłany do kancelarii e-mail.

Odpowiedz

Andrzej 9 lipca, 2017 o 20:04

Witam.
Czy naruszenia praw pacjenta stwierdzone przez Rzecznika Praw Pacjenta jest w jakimś stopniu wiążące dla Sądu? Pytam dlatego ,iż Sąd pomimo udokumentowania mu takiego stwierdzenia odrzucił wszelkie roszczenia

Odpowiedz

Stanisław 5 lipca, 2018 o 08:08

Panie mecenasie.Zawieszenie prawa wykonywania zawodu powód ”byc moze w przyszłości /nie obecnie/ może /ale nie musi/ mieć naczyniopochodna demencję koniec cyt.
Badania psychiatryczne w wyznaczonej klinice – lekarz zadaje mi pytanie czy mam a jeżęli nie to radzę wziąć prawnika. Pełnomocnikom moim mówi /nic nie widzę, ale są naciski- cyt./Badanie psychologiczne czerwiec2017 prawidłowe i czerwiec 2018 bardzo dobre/ ;niespotykane w tym wieku; OD 11.06.2018 dostarczono pismo do 5.06.2018 brak odpowiedzi. Skarga do Sądu WSA w Wa-wie marzec 2018. CO DALEJ ROBIC?
pozdrowaiam

Odpowiedz

Michał Grabiec 10 lipca, 2018 o 18:25

Panie Stanisławie, pamiętam, że już kiedyś zwracał się Pan do mnie z tym tematem. Na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie Panu powiedzieć co dalej robić, bo nie znam tak dokładnie sprawy, dokumentów itp.

Zresztą jeżeli reprezentuje Pana już inny profesjonalny pełnomocnik (adwokat, radca prawny) to nawet nie powinienem…

Odpowiedz

agnieszka 4 grudnia, 2018 o 17:28

co stego ze rzecznik uznał naruszenie moich praw pacjeta do dokumetacji medycznej a szpital nie poniuzł kary

Odpowiedz

Anonim 4 grudnia, 2018 o 20:29

O jakiej wysokości karę można walczyć, mając nagrania zdarzenia, gdy pielęgniarki przy podawaniu osobie po zmianie oznaczenia płci w dowodzie, ale przed zabiegiem operacyjnym, zwracają się w nieodpowiedniej formie gramatycznej, gdy przed tym faktem wszystko przebiegało w porządku? Dodatkowo w sytuacji gdy pacjent/ka traci zaufanie do personelu, który wykazuje się tzw. transfobią i pozostaje pacjentowi / pacjentce jak najszybsze wypisanie się ze szpitala i rezygnacja z przyjmowania leków, ale w związku z tym nie doszło do utraty życia, ani zdrowia w sposób trwały? Mowa o NFZ czyli sytuacji, gdy „pomoc” udzielana jest bezpłatnie dla pacjenta.

Odpowiedz

Agata 26 listopada, 2019 o 19:37

Dzień dobry. Czy dokonanie przez lekarza fałszowania dokumentacji medycznej (o ile zostanie udowodnione przed Sądem, np. w postępowaniu karnym) stanowi naruszenie praw pacjenta- prawa do informacji o stanie zdrowia?

Odpowiedz

Michał Grabiec 27 listopada, 2019 o 17:01

Może tak być. Jeżeli karta informacyjna z leczenia szpitalnego nie zawiera prawdziwych informacji, wówczas może zostać naruszone prawo pacjenta do informacji o stanie zdrowia. W postanowieniach wydanych w naszych sprawach podobnie stwierdził m.in. Rzecznik Praw Pacjenta.

Odpowiedz

Małgosia 28 lipca, 2022 o 18:22

Dzień dobry,
Czy odbierając kopię dokumentacji medycznej można nieodpłatnie zweryfikować ją z oryginałem przy odbiorze na miejscu w placówce? Po różnych dziwnych zabiegach ze strony gabinetu od standardowego „Musi być podpis kierownika placówki, ale jest teraz na urlopie” do zuchwałego „Wniosek o wydanie dokumentacji należy złożyć osobiście okazując dowód osobisty, bo takie są przepisy” nie wiem czego się jeszcze spodziewać. Wystarczyło zapytać na jaki przepis placówka się powołuje i znalazło się inne wyjście z sytuacji. Ubolewam jednak nad taką formą obchodzenia się z pacjentem, bo dlaczego miałby nie ufać temu co mówi pracownik gabinetu? Niby nic wielkiego, ale to pokazuje jak na każdym kroku liczy się na niewiedzę pacjentów. Drugie pytanie – jak należy postępować, gdy oryginał będzie niekompletny lub będzie niezgodny ze stanem faktycznym (otrzymany plan leczenia, potwierdzenie przelewów, zgoda na leczenie kanałowe itd.)? Próbuję skompletować dokumentację medyczną z prywatnych gabinetów, które przeniosły swoje placówki i w których z różnych powodów nie kontynuuję już leczenia, ale przypomina to walkę z wiatrakami ;-( Dlaczego pacjent, który chce być świadomy tego co się z nim dzieje jest traktowany jak intruz?

Odpowiedz

Michał Grabiec 17 sierpnia, 2022 o 21:43

Dzień dobry, pacjent może uzyskać wgląd w oryginał swojej dokumentacji medycznej. Pozdrawiam.

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Wyrażając swoją opinię w powyższym formularzu wyrażasz zgodę na przetwarzanie przez Grabiec Legal Kancelaria Radcy Prawnego Michał Grabiec Twoich danych osobowych w celach ekspozycji treści komentarza zgodnie z zasadami ochrony danych osobowych wyrażonymi w Polityce Prywatności

Administratorem danych osobowych jest Grabiec Legal Kancelaria Radcy Prawnego Michał Grabiec z siedzibą w Katowicach.

Kontakt z Administratorem jest możliwy pod adresem m.grabiec@grabiec-legal.pl.

Pozostałe informacje dotyczące ochrony Twoich danych osobowych w tym w szczególności prawo dostępu, aktualizacji tych danych, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia danych oraz wniesienia sprzeciwu na dalsze ich przetwarzanie znajdują się w tutejszej Polityce Prywatności. W sprawach spornych przysługuje Tobie prawo wniesienia skargi do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.

Poprzedni wpis:

Następny wpis: